Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
niektórych jego członkiń. Oczywiście przysparza to Towarzystwu niechętnych (jeśli nie wrogów), czemu się trudno dziwić, czego aczkolwiek trzeba żałować. Albowiem jeśli zawinią ludzie, zagrożona bywa reprezentowana przez nich idea. TOZ znalazł sio pod "wielostronnym" ostrzałem: władz śledczych, aparatu kontrolnego, prasy. - Biją w nas, jak w bęben - skarży się jedna z działaczek - nie bez racji zresztą. Ale na tym przecież cierpi sprawa...
I o to właśnie chodzi. Towarzystwu grozi podwójna utrata zaufania u społeczeństwa i u władz, które jego działalność nadzorują. Są dwie takie władze: Ministerstwo Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska (nadzór merytoryczny) oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (nadzór formalno-prawny). Oba
niektórych jego członkiń. Oczywiście przysparza to Towarzystwu niechętnych (jeśli nie wrogów), czemu się trudno dziwić, czego aczkolwiek trzeba żałować. Albowiem jeśli zawinią ludzie, zagrożona bywa reprezentowana przez nich idea. TOZ znalazł sio pod "wielostronnym" ostrzałem: władz śledczych, aparatu kontrolnego, prasy. - &lt;hi&gt;Biją w nas, jak w bęben - skarży się jedna z działaczek - nie bez racji zresztą. Ale na tym przecież cierpi sprawa...&lt;/&gt; <br>&lt;hi&gt;I o to właśnie chodzi. Towarzystwu grozi podwójna utrata zaufania u społeczeństwa i u władz, które jego działalność nadzorują.&lt;/&gt; Są dwie takie władze: Ministerstwo Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska (nadzór merytoryczny) oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (nadzór formalno-prawny). Oba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego