Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Dziękując Rządowi Niemieckiemu za przyznaną mi nagrodę, wracam myślą w tamtą trudną przeszłość i chcę zarazem wypowiedzieć słowa wdzięczności tym wszystkim ludziom i środowiskom w Niemczech, które nas rozumiały i udzielały poparcia.
Czuję się bardzo szczęśliwy, że razem ze mną tę zaszczytną nagrodę otrzymuje Pani Marion ((...)), którą od początku naszej działalności spotykaliśmy, walcząc o pojednanie naszych narodów.
Nie mogę tu wyliczać zasług Pani ((...)),bo zajęłoby to cały wieczór.
Są one zapisane.
Dzieło Marion ((...)) należy do historii.
Dziękuję też gorąco Rządowi Polskiemu za uznanie moich skromnych wysiłków, zmierzających do pojednania i chcę wyrazić radość, że doczekałem czasów, polska mogła wreszcie zespolić tak
Dziękując Rządowi Niemieckiemu za przyznaną mi nagrodę, wracam myślą w tamtą trudną przeszłość i chcę zarazem wypowiedzieć słowa wdzięczności tym wszystkim ludziom i środowiskom w Niemczech, które nas rozumiały i udzielały poparcia.<br>Czuję się bardzo szczęśliwy, że razem ze mną tę zaszczytną nagrodę otrzymuje Pani Marion ((...)), którą od początku naszej działalności spotykaliśmy, walcząc o pojednanie naszych narodów.<br>Nie mogę tu wyliczać zasług Pani ((...)),bo zajęłoby to cały wieczór.<br>Są one zapisane.<br>Dzieło Marion ((...)) należy do historii.<br>Dziękuję też gorąco Rządowi Polskiemu za uznanie moich skromnych wysiłków, zmierzających do pojednania i chcę wyrazić radość, że doczekałem czasów, polska mogła wreszcie zespolić tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego