Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
krwi, petard i świec dymnych. Szalikowcy ŁKS obiecują te wszystkie atrakcje Widzewowi, Polonia - Legii, drużyny śląskie - drużynom śląskim. Są również informacje o sojuszach, tych samych od lat, bo kibole są w uczuciach trwali: szalikowcy Wisły Kraków kochają Jagiellonię Białystok, ci spod znaku warszawskiej Polonii popierają Cracovię i poznańskiego Lecha, szczecińska dzicz nigdy nie zaatakuje bijących w imię Legii. Wypadek to rzadki, gdyż normalnie polskie stadiony legionistów nie cierpią.
Lekarz z krakowskiego pogotowia opowiada, że próbował wielekroć rozmawiać z poharatanymi kibolami o piłce. Ich znajomość klubu, z którym się utożsamiają oraz w którego imię biją, palą i rabują, jest z reguły zerowa
krwi, petard i świec dymnych. Szalikowcy ŁKS obiecują te wszystkie atrakcje Widzewowi, Polonia - Legii, drużyny śląskie - drużynom śląskim. Są również informacje o sojuszach, tych samych od lat, bo &lt;orig&gt;kibole&lt;/&gt; są w uczuciach trwali: szalikowcy Wisły Kraków kochają Jagiellonię Białystok, ci spod znaku warszawskiej Polonii popierają Cracovię i poznańskiego Lecha, szczecińska dzicz nigdy nie zaatakuje bijących w imię Legii. Wypadek to rzadki, gdyż normalnie polskie stadiony legionistów nie cierpią.<br>Lekarz z krakowskiego pogotowia opowiada, że próbował wielekroć rozmawiać z poharatanymi &lt;orig&gt;kibolami&lt;/&gt; o piłce. Ich znajomość klubu, z którym się utożsamiają oraz w którego imię biją, palą i rabują, jest z reguły zerowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego