Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
był z lubelskiego czy skądś, ale on ożenił się za tym, o kurde, jak ta miejscowość... zawsze zapomnę Jak się jedzie, proszę ciebie, na Tłuszcz Tam on w takiej miejscowości wynajmował Młody żonkoś On dopiero się hajtnął, tam dwadzieścia cztery lata chyba on miał, ona dwadzieścia dwa I takiego małego dzieciaczka mieli Tam ten dzieciak miał z półtora roku może I coś mu tam jakoś, coś mu tam wypadło, że zabrakło mu kasy I wziął żony pierścionek Żona mu dała pierścionek, żeby pojechał na bazar i sprzedał na ten I mówi, jeszcze przyszedł do mnie i mówi: Ty, urwie się trochę
był z lubelskiego czy skądś, ale on ożenił się za tym, o kurde, jak ta miejscowość... zawsze zapomnę <pause> Jak się jedzie, proszę ciebie, na Tłuszcz <pause> Tam on w takiej miejscowości wynajmował <pause> Młody żonkoś <pause> On dopiero się hajtnął, tam dwadzieścia cztery lata chyba on miał, ona dwadzieścia dwa <pause> I takiego małego dzieciaczka mieli <pause> Tam ten dzieciak miał z półtora roku może <pause> I coś mu tam jakoś, coś mu tam wypadło, że zabrakło mu kasy <pause> I wziął żony pierścionek <pause> Żona mu dała pierścionek, żeby pojechał na bazar i sprzedał na ten <pause> I mówi, jeszcze przyszedł do mnie i mówi: Ty, urwie się trochę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego