Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
tam z tej kopalni lyońskich właśnie pochodził
Tylko, no właśnie, no właśnie z żargonu, takim żargonem trochę mówił No i tego, ja bardziej ten żargon rozumiałem jak czysty język francuski, bo wiesz, się z nimi obijałem, to bardziej...
Chce pan jeszcze herbaty, może z cytryną tym razem zrobię?
Nie, nie, dziękuję, bo będę później sikał dużo
I idzie, woła go: Janek, chodź no No to w seta Do nas, tego Ja mówię: Lufę walisz? A on mówi: Czemu nie? To tak mu wlałem w szklankę z tyle, a ten Francuz za nim przyszedł No i tam Alanek wziął, tak patrzy, nie
tam z tej kopalni lyońskich właśnie pochodził&lt;/&gt; &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;overlap&gt;Tylko, no właśnie, no właśnie z żargonu&lt;/&gt;, takim żargonem trochę mówił &lt;pause&gt; No i tego, ja bardziej ten żargon rozumiałem jak czysty język francuski, bo wiesz, się z nimi obijałem, to bardziej...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Chce pan jeszcze herbaty, może z cytryną tym razem zrobię?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, nie, dziękuję, bo będę później sikał &lt;vocal desc="laugh"&gt; dużo &lt;pause&gt;<br>I idzie, woła go: Janek, chodź no &lt;pause&gt; No to w seta &lt;pause&gt; Do nas, tego &lt;pause&gt; Ja mówię: Lufę walisz? A on mówi: Czemu nie? &lt;vocal desc="laugh"&gt; To tak mu wlałem w szklankę z tyle, a ten Francuz za nim przyszedł &lt;pause&gt; No i tam Alanek wziął, tak patrzy, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego