Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
zwariować przez media. Nie można dać się ogłupić temu chłamowi, który codziennie serwuje nam telewizja...
CKM: Myślisz o czymś konkretnym?
Kiedyś wydawało mi się, że te pierwsze "Izaury", które nam puszczano w latach 80. są cieniutkie. Ale kiedy oglądam to mydło, które nam teraz przywożą, to stwierdzam, że to były dzieła na miarę Felliniego. A oglądalność tego chłamu jest straszna.
CKM: Czy z rock'n'rollem wciąż trzeba kojarzyć "sex" i "drugs"?
Oczywiście, jest coś w haśle "sex, drugs and rock'n'roll". Bo ludzie z tego środowiska lubią wymyślną zabawę z paniami (śmiech). Sądzę nawet, że rockandrollowiec powinien być takim trochę grzesznikiem, rozpustnikiem... To
zwariować przez media. Nie można dać się ogłupić temu chłamowi, który codziennie serwuje nam telewizja...<br>CKM: Myślisz o czymś konkretnym?<br>&lt;WHO5&gt; Kiedyś wydawało mi się, że te pierwsze "Izaury", które nam puszczano w latach 80. są cieniutkie. Ale kiedy oglądam to mydło, które nam teraz przywożą, to stwierdzam, że to były dzieła na miarę Felliniego. A oglądalność tego chłamu jest straszna.<br>CKM: Czy z rock'n'rollem wciąż trzeba kojarzyć "sex" i "drugs"?<br>&lt;WHO5&gt; Oczywiście, jest coś w haśle "sex, drugs and rock'n'roll". Bo ludzie z tego środowiska lubią wymyślną zabawę z paniami (śmiech). Sądzę nawet, że rockandrollowiec powinien być takim trochę grzesznikiem, rozpustnikiem... To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego