Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
celu, ubrany w strój szermierza, stał na tle dużego ekranu w białej przestrzeni studia i prowadził rozmowę z również przebranym za szermierza człowiekiem. Na ekranie pojawiały się gadające głowy. Jedne mówiły, że reklama jest sztuką, inne, że nie jest. I jeszcze kilka reklamówek i napisy końcowe ujawniające, że przy tym dziele pracowało kilkanaście osób, których trud i zawodowe umiejętności można było spożytkować przy dużym spektaklu teatralnym. Rozumiem, że Tomaszowi Kamelowi sprawia przyjemność poruszanie się po barwnym światku reklamożerców, ale dalibóg nie pojmuję, dlaczego ta przyjemność opłacana jest z abonamentu.
Piotr Kraśko pozostał przy swojej roli prezentera. W dobrze skrojonym garniturku, z
celu, ubrany w strój szermierza, stał na tle dużego ekranu w białej przestrzeni studia i prowadził rozmowę z również przebranym za szermierza człowiekiem. Na ekranie pojawiały się gadające głowy. Jedne mówiły, że reklama jest sztuką, inne, że nie jest. I jeszcze kilka reklamówek i napisy końcowe ujawniające, że przy tym dziele pracowało kilkanaście osób, których trud i zawodowe umiejętności można było spożytkować przy dużym spektaklu teatralnym. Rozumiem, że Tomaszowi Kamelowi sprawia przyjemność poruszanie się po barwnym światku reklamożerców, ale dalibóg nie pojmuję, dlaczego ta przyjemność opłacana jest z abonamentu.<br>Piotr Kraśko pozostał przy swojej roli prezentera. W dobrze skrojonym garniturku, z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego