Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
swą służbę pełniły".

Kilka godzin po rozpoczęciu zamieszek Banasiak wraz z dwoma lekarzami zdecydowała, że trzeba też pójść i opatrzyć rannych ubeków. Poszli, choć wcześniej widzieli, jak żołnierze mordują demonstranta, który im się poddał. Robotnicy krzyczeli, że sama będzie zdrajczynią, jeśli pomoże tym komunistycznym sprzedawczykom i bandytom. - Pielęgniarka nie może dzielić ludzi na dobrych i złych, tylko na potrzebujących i niepotrzebujących pomocy - mówi dzisiaj.

Jeden z rannych oficerów UB, którego opatrywała, przyznał jej, że pierwsze strzały padły z ich budynku. Ubecy otworzyli ogień, bo bali się, że demonstranci podpalą gmach. Kiedy kilka miesięcy później obrońcy sądzonych manifestantów dowiedzieli się o tej
swą służbę pełniły". <br><br>Kilka godzin po rozpoczęciu zamieszek Banasiak wraz z dwoma lekarzami zdecydowała, że trzeba też pójść i opatrzyć rannych ubeków. Poszli, choć wcześniej widzieli, jak żołnierze mordują demonstranta, który im się poddał. Robotnicy krzyczeli, że sama będzie zdrajczynią, jeśli pomoże tym komunistycznym sprzedawczykom i bandytom. - Pielęgniarka nie może dzielić ludzi na dobrych i złych, tylko na potrzebujących i niepotrzebujących pomocy - mówi dzisiaj. <br><br>Jeden z rannych oficerów UB, którego opatrywała, przyznał jej, że pierwsze strzały padły z ich budynku. Ubecy otworzyli ogień, bo bali się, że demonstranci podpalą gmach. Kiedy kilka miesięcy później obrońcy sądzonych manifestantów dowiedzieli się o tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego