odważył się jej odrzucić i włączył ją do swego utworu, mimo że prolog i epilog - według przedstawicieli powyższej opinii - oszpecają całe dzieło. Takie stanowisko, jak to wykazali E. Dhorme, G. Hölscher czy H. H. Rowley, jest jednak niesłuszne. Na ogół przyjmuje się, że autor Księgi Hioba sam opracował całe swe dzieło, wykorzystując przy tym prawdopodobnie jakieś tradycyjne opowiadanie o cierpiącym sprawiedliwym. Sama więc opowieść nie jest wymysłem autora Księgi Hioba, lecz u jej podstaw leży dawne, znane podanie o Hiobie, którego Ezechiel wymienia obok Noego i Daniela (Ez 14, 14. 20) jako męża sprawiedliwego. Podanie to stało się podstawą, na której