Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
my ci pokażemy!
I miasto nie na żarty zaczęło się szykować do obrony.
- Już my ci pokażemy.
Wszyscy, jak jeden - stanęli po stronie Maciusia. Zapomnieli o urazach i gniewach, a pamiętali o zasługach Maciusia. I teraz nie jedna, ale wszystkie gazety pisały o Maciusiu-reformatorze, o Maciusiu-bohaterze.
W fabrykach dzień i noc pracowano. Wojska się ćwiczyły na ulicach i na placach. Wszyscy powtarzali słowa Maciusia:
- Zwyciężyć albo zginąć.
Co dzień nowe wiadomości i plotki; jedne złe, drugie dobre:
- Nieprzyjaciel zbliża się do stolicy.
- Smutny król obiecał Maciusiowi pomoc.
- Bum-Drum przysyła wszystkie czarne wojska.
A kiedy Klu-Klu wyprowadziła swoje tysiąc czarnych
my ci pokażemy!<br>I miasto nie na żarty zaczęło się szykować do obrony.<br>- Już my ci pokażemy.<br>Wszyscy, jak jeden - stanęli po stronie Maciusia. Zapomnieli o urazach i gniewach, a pamiętali o zasługach Maciusia. I teraz nie jedna, ale wszystkie gazety pisały o Maciusiu-reformatorze, o Maciusiu-bohaterze.<br>W fabrykach dzień i noc pracowano. Wojska się ćwiczyły na ulicach i na placach. Wszyscy powtarzali słowa Maciusia:<br>- Zwyciężyć albo zginąć.<br>Co dzień nowe wiadomości i plotki; jedne złe, drugie dobre:<br>- Nieprzyjaciel zbliża się do stolicy.<br>- Smutny król obiecał Maciusiowi pomoc.<br>- Bum-Drum przysyła wszystkie czarne wojska.<br>A kiedy Klu-Klu wyprowadziła swoje tysiąc czarnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego