Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
lekkim obrzydzeniem. Prawda, że znaczna część dzisiejszej sztuki powstaje z myślą o efektach telewizyjnych i gazetowym skandalu, że struktura wielu dzieł oparta jest na dającej się łatwo kolportować sensacji, nie zaś na dojrzałej realizacji plastycznej. Istnieje jednak poza tym, również gdy chodzi o sztukę typową pod względem formalnym dla ostatnich dziesięcioleci, cały świat zjawisk autentycznych. Ich twórcy nie dla rankingów je robili.
Jednym z największych moich przeżyć, dotyczących plastyki XX wieku, było zetknięcie się trzydzieści lat temu z wystawą przedstawiciela popartu Edwarda Kienholza. Robił on aranżacje przestrzenne. Ze starych przedmiotów budował nierealne i realne zarazem wspomnienia amerykańskiego świata lat czterdziestych - czasu
lekkim obrzydzeniem. Prawda, że znaczna część dzisiejszej sztuki powstaje z myślą o efektach telewizyjnych i gazetowym skandalu, że struktura wielu dzieł oparta jest na dającej się łatwo kolportować sensacji, nie zaś na dojrzałej realizacji plastycznej. Istnieje jednak poza tym, również gdy chodzi o sztukę typową pod względem formalnym dla ostatnich dziesięcioleci, cały świat zjawisk autentycznych. Ich twórcy nie dla rankingów je robili.<br>Jednym z największych moich przeżyć, dotyczących plastyki XX wieku, było zetknięcie się trzydzieści lat temu z wystawą przedstawiciela popartu Edwarda Kienholza. Robił on aranżacje przestrzenne. Ze starych przedmiotów budował nierealne i realne zarazem wspomnienia amerykańskiego świata lat czterdziestych - czasu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego