Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy w radiu,o języku,o obrazach,o zwierzętach,o rodzinie
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy w radiu,o języku,o obrazach,o zwierzętach,o rodzinie
Rok powstania: 2001
tej kanapki?
No to ci zrobię pod warunkiem, że nie zjesz.
mam dla ciebie prezent.
Nie musisz tak rzucać.
Nie rzuciłem. Przypadkowo mi wyleciała.
To co mam z tym zrobić?
Anetka niech zje.
Ale zjedz, Aneta.
To postaw na razie
Aneta, dlaczego
Co?
a ja to zaniosę.
To była najgłupsza dziewucha, jaką w życiu widziałam. A po prostu przyprowadził ją . Ja po prostu się go zapytałam wprost: Słuchaj, skąd ty w ogóle ją wytrzasnąłeś? A on mówi: A bo to, wiesz, jakaś tam przysługa wobec jakiegoś znajomego i teraz, wiesz, on prosił mnie, czy ona mogłaby przyjeżdżać. Mamo, wiesz co, jak
No to ci zrobię pod warunkiem, że nie zjesz.
mam dla ciebie prezent.
Nie musisz tak rzucać.
Nie rzuciłem. Przypadkowo mi wyleciała.
To co mam z tym zrobić?
Anetka niech zje.
Ale zjedz, Aneta.
To postaw na razie
Aneta, dlaczego
Co?
a ja to zaniosę.
To była najgłupsza dziewucha, jaką w życiu widziałam. A po prostu przyprowadził ją . Ja po prostu się go zapytałam wprost: Słuchaj, skąd ty w ogóle ją wytrzasnąłeś? A on mówi: A bo to, wiesz, jakaś tam przysługa wobec jakiegoś znajomego i teraz, wiesz, on prosił mnie, czy ona mogłaby przyjeżdżać. Mamo, wiesz co, jak
tej kanapki?</><br><who2>No to ci zrobię pod warunkiem, że nie zjesz.</><br><who1><pause> mam dla ciebie prezent.</><br><who2>Nie musisz tak rzucać.</><br><who1>Nie rzuciłem. Przypadkowo mi wyleciała.</><br><who2><pause></><br><who1>To co mam z tym zrobić?</><br><who2>Anetka niech zje.</><br><who1>Ale zjedz, Aneta.</><br><who2>To postaw na razie <pause> <event desc="voices"></><br><who1>Aneta, dlaczego <gap></><br><who3><pause></><br><who1>Co?</><br><who2><gap> a ja to zaniosę.</><br><who3>To była najgłupsza dziewucha, jaką w życiu widziałam. A po prostu przyprowadził ją <gap>. Ja po prostu się go zapytałam wprost: <q>Słuchaj, skąd ty w ogóle ją wytrzasnąłeś?</> A on mówi: <q>A bo to, wiesz</>, jakaś tam przysługa wobec jakiegoś znajomego i teraz, wiesz, on prosił mnie, czy ona mogłaby przyjeżdżać. <vocal desc="sigh"> Mamo, wiesz co, jak
