Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
bezpośrednio z powierzchnią zadżumionego powietrza).
Na dwóch końcach stołu dwie maszynistki wypukiwały równocześnie tekst dwu dyktowanych przez niego cyrkularzy. Ustawiony na stole telefon, przerywający co chwila pracę ostrym lamentem dzwonka, wyrzucał z czarnej lufy słuchawki raporty z różnych punktów państwa.
Raporty na ogół nie były pocieszające. Pomimo zastosowania środków nadzwyczajnych dżuma rozpowszechniała się na terenie nowego państwa powoli, lecz nieustannie .
P'an Tsiang-kuei postanowił rozprawić się z nią po azjatycku.
Na czwarty dzień istnienia nowej republiki na murach domów ukazał się przejmujący chłodem dekret. Stwierdzając, że panująca obecnie forma dżumy okazała się w praktyce nieuleczalna i zarażeni nią osobnicy, podtrzymywani sztucznie
bezpośrednio z powierzchnią zadżumionego powietrza).<br>Na dwóch końcach stołu dwie maszynistki wypukiwały równocześnie tekst dwu dyktowanych przez niego cyrkularzy. Ustawiony na stole telefon, przerywający co chwila pracę ostrym lamentem dzwonka, wyrzucał z czarnej lufy słuchawki raporty z różnych punktów państwa.<br>Raporty na ogół nie były pocieszające. Pomimo zastosowania środków nadzwyczajnych dżuma rozpowszechniała się na terenie nowego państwa powoli, lecz nieustannie &lt;page nr=184&gt;.<br> P'an Tsiang-kuei postanowił rozprawić się z nią po azjatycku.<br>Na czwarty dzień istnienia nowej republiki na murach domów ukazał się przejmujący chłodem dekret. Stwierdzając, że panująca obecnie forma dżumy okazała się w praktyce nieuleczalna i zarażeni nią osobnicy, podtrzymywani sztucznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego