Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
głos, co mnie dolata,
Przeszył zdrętwiałe kości -
Już od dwunastu ocknień przebywam w samotności
Bez wieści z mego świata.

A głos mnie nęka, nęci: "Obudź się, wyjdź z chaosu,
Wyjdź na szeroką drogę..."
Omdlewa wola moja i oprzeć się nie mogę
Dźwięczeniom tego głosu.

Budzę się i wychodzę. Znowu godziny dzwonią,
Znowu się słońce jarzy,
I Bóg już w progu czeka, i głaszcze mnie po twarzy
Perfumowaną dłonią.



NASZA MIŁOŚĆ
Pomówimy o twych biednych siostrach,
O tym wszystkim, co umarło dawno.
Śmierć nie zawsze budzi lęk i postrach -
Tylko człowiek duszę ma niewprawną.

Pomówimy o miłości naszej,
O tym wszystkim, co
głos, co mnie dolata,<br> Przeszył zdrętwiałe kości -<br>Już od dwunastu ocknień przebywam w samotności<br> Bez wieści z mego świata.<br><br>A głos mnie nęka, nęci: "Obudź się, wyjdź z chaosu,<br> Wyjdź na szeroką drogę..."<br>Omdlewa wola moja i oprzeć się nie mogę<br> Dźwięczeniom tego głosu.<br><br>Budzę się i wychodzę. Znowu godziny dzwonią,<br> Znowu się słońce jarzy,<br>I Bóg już w progu czeka, i głaszcze mnie po twarzy<br> Perfumowaną dłonią.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;NASZA MIŁOŚĆ&lt;/&gt;<br>Pomówimy o twych biednych siostrach,<br>O tym wszystkim, co umarło dawno.<br>Śmierć nie zawsze budzi lęk i postrach -<br>Tylko człowiek duszę ma niewprawną.<br><br>Pomówimy o miłości naszej,<br>O tym wszystkim, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego