maszynkę.</><br><who1>Aha.</><br><who2>A ciotka zaraz z buzią na niego mówi, a skąd dzwoniłeś? A Łukasz mówi, a z budki.<pause> A ciotka mówi, tak z budki. A Łukasz mówi, no powiedz, mówi, że dzwoniłem z budki, tak do mnie, no nie. Ja mówię, Łukasz, a skąd ja mogę wiedzieć, skąd ty dzwoniłeś, mówię. Nie widziałam.</><br><who1>Tak. Przecież nie mam telefonu z ekranem.<vocal desc ="laugh"> Oczywiście.</><br><who2>A ja go się zapytam, mówię, skąd dzwonisz? A on mówi, że z domu. A on faktycznie z domu, ale wiesz, nie chciałam go wydać.</><br><who1>No tak, nie, bo on jest fajny chłopiec.</><br><who2>No to mówię, to po co