Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
to, że wyłoni się jakaś stabilna większość (niedawno przecież była) o szczególnych walorach moralnych, jest utopijna. Stan politycznego zacietrzewienia uniemożliwia jakąkolwiek współpracę. PO i PiS, ta nadzieja na lepsze rządzenie, jeszcze rządzić nie zaczęły, a już toczą ciężkie boje. Można drobnymi krokami naprawiać te mechanizmy, które naprawić się da. Można egzekwować regulamin (Lepperowi w Strasburgu wyłączono mikrofon, u nas prowadzącym obrady brakuje odwagi), utrudniać polityczne włóczęgostwo. I można czekać, że po kolejnym wyborczym obrocie sytuacja polityczna zacznie się stabilizować.

Ten nowy obrót wydaje się nieuchronny w terminie przyspieszonym, choć akurat nie główne wady tego Sejmu skazują go na odejście. Skazuje go
to, że wyłoni się jakaś stabilna większość (niedawno przecież była) o szczególnych walorach moralnych, jest utopijna. Stan politycznego zacietrzewienia uniemożliwia jakąkolwiek współpracę. PO i PiS, ta nadzieja na lepsze rządzenie, jeszcze rządzić nie zaczęły, a już toczą ciężkie boje. Można drobnymi krokami naprawiać te mechanizmy, które naprawić się da. Można egzekwować regulamin (Lepperowi w Strasburgu wyłączono mikrofon, u nas prowadzącym obrady brakuje odwagi), utrudniać polityczne włóczęgostwo. I można czekać, że po kolejnym wyborczym obrocie sytuacja polityczna zacznie się stabilizować.<br><br>Ten nowy obrót wydaje się nieuchronny w terminie przyspieszonym, choć akurat nie główne wady tego Sejmu skazują go na odejście. Skazuje go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego