Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 08.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Zjednoczenia i Pokoju Światowego, czyli sekta Moona.

- Wyjazd do Korei to sposób na zwerbowanie nowych wyznawców - przestrzegają pracownicy Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych.
Członkowie sekty rozrzucają ulotki w szkołach w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach i Jeleniej Górze. Zaczepiają studentów na dziedzińcach i korytarzach uniwersyteckich. Reklamują tani wyjazd do egzotycznego kraju. Nie wspominają o Moonie.
- To powinno być ostrzeżenie dla dyrektorów szkół, że często za organizacją społeczną, proponującą przeprowadzenie w szkole bezpłatnego wykładu, kryje się sekta - mówi Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Nowak opowiada, że werbownicy podawali się za wolontariuszy Federacji Rodzin na rzecz Pokoju Światowego.
- Pomagamy
Zjednoczenia i Pokoju Światowego, czyli sekta Moona.&lt;/&gt;<br><br>- Wyjazd do Korei to sposób na zwerbowanie nowych wyznawców - przestrzegają pracownicy Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych. <br>Członkowie sekty rozrzucają ulotki w szkołach w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach i Jeleniej Górze. Zaczepiają studentów na dziedzińcach i korytarzach uniwersyteckich. Reklamują tani wyjazd do egzotycznego kraju. Nie wspominają o Moonie. <br>- To powinno być ostrzeżenie dla dyrektorów szkół, że często za organizacją społeczną, proponującą przeprowadzenie w szkole bezpłatnego wykładu, kryje się sekta - mówi Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Nowak opowiada, że werbownicy podawali się za wolontariuszy Federacji Rodzin na rzecz Pokoju Światowego. <br>- Pomagamy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego