to znaczyłoby nową reifikację, nie tyle na obraz i podobieństwo kamienia, ile na obraz i podobieństwo strumienia. Jeśli egzystencja jest formą, to jest to forma przeżywanego na żywo przez człowieka w żywej świadomości napięcia między nim a partyturą wartości, którą chce i musi sobą śpiewać. Możemy się także zgodzić, że egzystencja jest istnieniem, bo tylko ta partytura liczy się naprawdę dla człowieka jako człowieka i tylko z niej może on czerpać świadomość, że istnieje naprawdę jako człowiek. Możemy się także zgodzić, że jest ona Selbst człowieka. Nie dlatego, by człowiek miał w niej świadomość spoczynku, ale dlatego, że w niej uzyskuje