Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
inwestycji jest 18 tys. miejsc pracy, głównie w rejonach, gdzie o nią najtrudniej.

W Polsce też powoli zmienia się podejście do przyrody. Głównie za sprawą kilkunastu małych, prężnych pozarządowych organizacji ekologicznych. Ich działacze piszą biznesplany i wnioski o pieniądze z przeznaczeniem na ratowanie ginących gatunków. Adresatami są agencje rządowe, organizacje ekologiczne za granicą, Komisja Europejska i najhojniejszy chyba sponsor - EkoFundusz. To fundacja, którą na początku ubiegłej dekady powołały rządy sześciu zachodnich państw z myślą o ratowaniu polskiego środowiska.

Każdego roku na swą działalność ambitni polscy ekolodzy potrafią zgromadzić grube miliony. Tylko wspomniane Północnopodlaskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (liczy 400 członków) z różnych
inwestycji jest 18 tys. miejsc pracy, głównie w rejonach, gdzie o nią najtrudniej.<br><br>W Polsce też powoli zmienia się podejście do przyrody. Głównie za sprawą kilkunastu małych, prężnych pozarządowych organizacji ekologicznych. Ich działacze piszą biznesplany i wnioski o pieniądze z przeznaczeniem na ratowanie ginących gatunków. Adresatami są agencje rządowe, organizacje ekologiczne za granicą, Komisja Europejska i najhojniejszy chyba sponsor - EkoFundusz. To fundacja, którą na początku ubiegłej dekady powołały rządy sześciu zachodnich państw z myślą o ratowaniu polskiego środowiska.<br><br>Każdego roku na swą działalność ambitni polscy ekolodzy potrafią zgromadzić grube miliony. Tylko wspomniane Północnopodlaskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (liczy 400 członków) z różnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego