tym wychowanie estetyczne, problemy związane z rozwojem nauk ścisłych, psychologia, teoria poznania. Czyli z jednej strony mamy do czynienia z ogromnym postępem, nowymi pomysłami w dziedzinie sztuki, nauki i filozofii, a z drugiej strony ten sam poczciwy biedermeier. Wreszcie na polskim gruncie socjalizm jest dodatkowo anachroniczny, powstał bowiem w krajach ekonomicznie o wiele bardziej rozwiniętych. Interpretacja wydarzeń 1905 r. w duchu socjalistycznego doktrynerstwa jest zdaniem Berenta czystym nadużyciem.<br> Tak mniej więcej wygląda krytyczna część rozprawy. Natomiast część konstruktywna poszukuje, jeśli można tak powiedzieć, źródeł nadziei dostępnych w tej kryzysowej sytuacji.<br> Jeśli więc słabością socjalizmu było <orig>zglajchszaltowanie</orig> swoistości, różnorodności "palących pragnień, dzisiejszego