Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
myślnię umysłów jej nosicieli oraz sumy odległości dzielącej ją od innych psychosfer. Potem następuje wyrównanie potencjałów, myślnia się znów lokalnie ujednorodnia; zagęszczenie pozostaje, lecz produkowane są te same psychomemy co w psychosferach sąsiednich.
- Bzdury. Myślnia myślnią, ale materia rządzi się własnymi prawami. Nie przeskoczy pan obiektywnych warunków, dziedzictwa ewolucyjnego, fizyki ekosfery. A fizjologia rzutuje, i to jeszcze jak!
- Doprawdy? Niech pan nie nie docenia świata idei. My przecież znajdujemy się zaledwie na początku tej drogi, nasze umysły pozostają jeszcze prawie całkowicie odizolowane. Ciągła powszechna anamneza... Biologia na przykład - już jest w pewnym stopniu funkcją myśli. Zmienią się mody fenotypiczne, zmieni tryb
myślnię&lt;/&gt; umysłów jej nosicieli oraz sumy odległości dzielącej ją od innych psychosfer. Potem następuje wyrównanie potencjałów, &lt;orig&gt;myślnia&lt;/&gt; się znów lokalnie ujednorodnia; zagęszczenie pozostaje, lecz produkowane są te same psychomemy co w psychosferach sąsiednich. <br>- Bzdury. &lt;orig&gt;Myślnia&lt;/&gt; &lt;orig&gt;myślnią&lt;/&gt;, ale materia rządzi się własnymi prawami. Nie przeskoczy pan obiektywnych warunków, dziedzictwa ewolucyjnego, fizyki ekosfery. A fizjologia rzutuje, i to jeszcze jak! <br>- Doprawdy? Niech pan nie nie docenia świata idei. My przecież znajdujemy się zaledwie na początku tej drogi, nasze umysły pozostają jeszcze prawie całkowicie odizolowane. Ciągła powszechna anamneza... Biologia na przykład - już jest w pewnym stopniu funkcją myśli. Zmienią się mody fenotypiczne, zmieni tryb
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego