Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Nikt z otoczenia nie znał tego człowieka". Nie czytając tej historii moglibyśmy pomyśleć, że mężczyzna mógł właśnie spaść ze schodów albo walnąć głową o krawężnik. (Zeszłoroczne zdjęcie roku młodej kobiety płaczącej na pogrzebie męża było równie nieczytelne).
Koszmary wojny są dla nas czymś prawie powszednim, gdyż widzimy je codziennie na ekranie telewizora. Pokazane w tym roku fotografie z Kosowa, Indonezji czy Czeczenii mogłyby być w całości stop-klatkami z telewizyjnych serwisów informacyjnych. Czy powielanie ich przez fotografię ma jeszcze w dzisiejszych czasach jakiś sens?
Już corocznym naszym "polskim akcentem" na World Press Photo są zdjęcia z Kenii Tomasza Gudzowatego, przedstawiające obyczaje
Nikt z otoczenia nie znał tego człowieka". Nie czytając tej historii moglibyśmy pomyśleć, że mężczyzna mógł właśnie spaść ze schodów albo walnąć głową o krawężnik. (Zeszłoroczne zdjęcie roku młodej kobiety płaczącej na pogrzebie męża było równie nieczytelne).<br>Koszmary wojny są dla nas czymś prawie powszednim, gdyż widzimy je codziennie na ekranie telewizora. Pokazane w tym roku fotografie z Kosowa, Indonezji czy Czeczenii mogłyby być w całości stop-klatkami z telewizyjnych serwisów informacyjnych. Czy powielanie ich przez fotografię ma jeszcze w dzisiejszych czasach jakiś sens?<br>Już corocznym naszym "polskim akcentem" na World Press Photo są zdjęcia z Kenii Tomasza Gudzowatego, przedstawiające obyczaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego