Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
misji zastanawiali się nawet, czy nie zmienić miejsca lądowania. - Należy przestać robić zdjęcia dopóty, dopóki statek nie osiądzie - komentował bezradny i zdumiony Richard Zurek z NASA Jet Propulsion Laboratory, szef naukowy misji. Dla niewielkiego urządzenia lądującego na trzech nogach nawet obiekt wielkości stołu może stanowić przeszkodę. To, co martwi inżynierów, ekscytuje jednak geologów. Zdaniem tych ostatnich, widoczne na zdjęciach obszarów polarnych warstwy jasnych i ciemnych pasów to nagromadzone w ciągu milionów lat osady pyłu i lodu. Urozmaicony krajobraz, zwłaszcza zbocza z odsłoniętymi warstwami geologicznymi, to idealne miejsce do lądowania, jeśli chcemy zrozumieć zagadkowe zmiany w marsjańskim klimacie, które w ciągu miliardów
misji zastanawiali się nawet, czy nie zmienić miejsca lądowania. - Należy przestać robić zdjęcia dopóty, dopóki statek nie osiądzie - komentował bezradny i zdumiony Richard Zurek z NASA Jet Propulsion Laboratory, szef naukowy misji. Dla niewielkiego urządzenia lądującego na trzech nogach nawet obiekt wielkości stołu może stanowić przeszkodę. To, co martwi inżynierów, ekscytuje jednak geologów. Zdaniem tych ostatnich, widoczne na zdjęciach obszarów polarnych warstwy jasnych i ciemnych pasów to nagromadzone w ciągu milionów lat osady pyłu i lodu. Urozmaicony krajobraz, zwłaszcza zbocza z odsłoniętymi warstwami geologicznymi, to idealne miejsce do lądowania, jeśli chcemy zrozumieć zagadkowe zmiany w marsjańskim klimacie, które w ciągu miliardów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego