na zniżkę notowań naszej waluty. Rozumiem zdenerwowanie tych wszystkich,<br>którzy zaciągnęli dewizowe kredyty. Ale są to koszty ryzyka, które<br>podejmuje każdy prowadzący działalność gospodarczą. W obecnej sytuacji<br>jedynym lekarstwem jest spokój. Pamiętajmy, że obecną cenę złotego<br>wyznacza rynek, nie jest to sztuczna czy administracyjna dewaluacja,<br>mająca na przykład pomóc polskim eksporterom.</><br><who1>- Ale w założeniach przyszłorocznego budżetu zapisano, że pod koniec 2000<br>r. za dolara zapłacimy 3,96 zł.</><br><who2>- To można już włożyć między bajki. Oczywiście, cena dolara w najbliższym<br>czasie spadnie, ale nie do poziomu zapisanego w projekcie ustawy<br>budżetowej. Mimo to uważam, że nic dramatycznego się nie stało, chociaż<br>skomplikuje