Typ tekstu: Książka
Autor: Grzegorz Brzozowicz, Filip Łobodziński
Tytuł: 100 płyt, które wstrząsnęły światem. Kronika czasów popkultury.
Rok: 2000
ponieważ otwierało oczy Ameryki na rap jako zjawisko artystyczne, a raperom otwierało z kolei drogę do pieniędzy. Menedżerowie (bardzo często biali) wyczuwali, że w ulicznym rymowaniu do taktu tkwi spory potencjał komercyjny. Ale właśnie to słowo "komercyjny" źle brzmiało w uszach purystom. Rap był i jest przecież przede wszystkim sposobem ekspresji właściwym niezamożnej, nieco zapomnianej ludności murzyńskiej
w amerykańskich miastach. W naturze raperów - mówili krytycy - nie leżało robienie rynkowej kariery, która tępi ostrze buntu.
Czy przez te słowa przemawiała zazdrość o sukces finansowy, czy faktycznie dobry rap to głodny rap - trudno zdecydować. Istotnie album Raising Hell niewiele wnosił do samego stylu
ponieważ otwierało oczy Ameryki na rap jako zjawisko artystyczne, a raperom otwierało z kolei drogę do pieniędzy. Menedżerowie (bardzo często biali) wyczuwali, że w ulicznym rymowaniu do taktu tkwi spory potencjał komercyjny. Ale właśnie to słowo "komercyjny" źle brzmiało w uszach purystom. Rap był i jest przecież przede wszystkim sposobem ekspresji właściwym niezamożnej, nieco zapomnianej ludności murzyńskiej<br>w amerykańskich miastach. W naturze raperów - mówili krytycy - nie leżało robienie rynkowej kariery, która tępi ostrze buntu.<br>Czy przez te słowa przemawiała zazdrość o sukces finansowy, czy faktycznie dobry rap to głodny rap - trudno zdecydować. Istotnie album Raising Hell niewiele wnosił do samego stylu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego