Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
Nowika.
- Na jakiego mojego? - odcina się Szuwar. - Zgoda, był związany z "ga-Galerią", ale ostatnio z nim nie mam kontaktu. Zresztą teraz ta jego twórczość to jakaś demonerka, on nie zdaje sobie sprawy, co czyni.
- Robiliśmy z nim rozmowę, mieliśmy świetny research, bo wielu przecież go zna, Wierzba opowiedział nam ekstra anegdoty, zresztą basista jego zespołu odszedł do "Mateusza". I rozmowa wyszła świetnie. Była po prostu wzorcowa. Okay, wiem, że nie cierpiałeś Kontr-wywiadów i samego Maćka, który je prowadził, ale dla mnie to była taka dywersja w szeregach wroga. Jajczyło się, jajczyło, a potem nagle, jak obuchem w głowę, ktoś
Nowika.<br>- Na jakiego mojego? - odcina się Szuwar. - Zgoda, był związany z "ga-Galerią", ale ostatnio z nim nie mam kontaktu. Zresztą teraz ta jego twórczość to jakaś demonerka, on nie zdaje sobie sprawy, co czyni.<br>- Robiliśmy z nim rozmowę, mieliśmy świetny research, bo wielu przecież go zna, Wierzba opowiedział nam ekstra anegdoty, zresztą basista jego zespołu odszedł do "Mateusza". I rozmowa wyszła świetnie. Była po prostu wzorcowa. Okay, wiem, że nie cierpiałeś Kontr-wywiadów i samego Maćka, który je prowadził, ale dla mnie to była taka dywersja w szeregach wroga. Jajczyło się, jajczyło, a potem nagle, jak obuchem w głowę, ktoś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego