on, ani Departament Stanu USA nic nie wiedzą o losie reportera. Mimo ogromnej obławy, policja nie wyjaśniła na razie ani zagadki porwania, ani nie znalazła sprawców. Wieczorem aresztowała "dwie podejrzane osoby", jak podano, wcześniej ustaliła tożsamość trzech: Mohammada Haszima Kadira, Imtiaza Siddikiego i Baszira. To Kadir miał skontaktować Pearla z ekstremistami, ale jest nieuchwytny. <br>Sytuacja staje się paląca, bo za kilka dni prezydent Pervez Musharraf wybiera się do USA. - Cały czas mamy nadzieję, że Daniel Pearl żyje - powtarza pakistańska policja. Ale porywacze milczą od tygodnia, a do Waszyngtonu i Islamabadu docierają tylko fałszywe informacje. 38-letni Pearl, szef biura "Wall Street