całość naszych uczuć, naszych myśli i naszych najbardziej intymnych inspiracji, na tę szczególną koncepcję życia, która jest równoważna z całym naszym minionym doświadczeniem, krótko - na naszą osobistą ideę szczęścia i honoru... Nieobecność wszelkich dotykalnych racji jest tym bardziej frapująca, im bardziej jesteśmy wolni..."</> I dalej: <q>"jesteśmy wolni, gdy nasze akty emanują z całej naszej osobowości, gdy ją wyrażają, gdy stanowią z nią to niemożliwe do zdefiniowa <page nr=216> nia podobieństwo, jakie znajdujemy między dziełem a artystą... Jednym słowem, jeśli słuszne jest nazwać wolnym wszelki akt, który wyłania się z Ja i tylko Ja, to akt, który nosi piętno naszej osoby, jest naprawdę wolny