Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
marksizm dał filozoficzny wyraz, kończy się tak samo, jak wszystkie, indywidualne i zbiorowe, próby samoubóstwienia: ukazuje się jako farsowa strona ludzkiej niedoli".
Raczej tragi-farsowa. Taką małą tragi-farsę wyłowiłem dziś ze szkicu Stalin i hitlerowskie Niemcy Aleksandra Niekricza, historyka sowieckiego, autora głośnej w roku 1965 książki 22 czerwca 1941, emigranta od roku 1976. Niekricz opowiada o poufnych rozmowach, w roku 1934, grupy prominentów sowieckich pod wodzą Karola Radka z profesorem Oberlaenderem, przybocznym Gauleitera Ericha Kocha, z ambasadorem niemieckim w Moskwie Nadolnym i innymi urzędnikami ambasady. Radek nie ukrywał swego podziwu dla talentów organizacyjnych hitlerowców, zachwycał się entuzjazmem młodzieży niemieckiej. "Na
marksizm dał filozoficzny wyraz, kończy się tak samo, jak wszystkie, indywidualne i zbiorowe, próby samoubóstwienia: ukazuje się jako farsowa strona ludzkiej niedoli". <br>Raczej tragi-farsowa. Taką małą tragi-farsę wyłowiłem dziś ze szkicu Stalin i hitlerowskie Niemcy Aleksandra Niekricza, historyka sowieckiego, autora głośnej w roku 1965 książki 22 czerwca 1941, emigranta od roku 1976. Niekricz opowiada o poufnych rozmowach, w roku 1934, grupy prominentów sowieckich pod wodzą Karola Radka z profesorem Oberlaenderem, przybocznym Gauleitera Ericha Kocha, z ambasadorem niemieckim w Moskwie Nadolnym i innymi urzędnikami ambasady. Radek nie ukrywał swego podziwu dla talentów organizacyjnych hitlerowców, zachwycał się entuzjazmem młodzieży niemieckiej. "Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego