Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
W polskim parlamencie brakuje silnego lobby kobiecego. Jest co prawda Parlamentarna Grupa Kobiet, do której należą posłanki lewicy, lecz ze względu na polityczną konotację grupę bojkotują wszystkie członkinie ugrupowań opozycyjnych. Mimo usilnych starań zamknięcia "kobiecego problemu" w ramach PGK, posłanki - zwłaszcza opozycyjne - niechętnie garną się pod sztandar lewicowej organizacji. Swoją energię i aktywność wolą poświęcać integracji z Unią Europejską. Czasami próbują przenieść swoje zagraniczne doświadczenia na polski grunt. Sylwia Pusz (SLD), pracując jako obserwator wyborów w Wielkiej Brytanii, podziwiała profesjonalizm i charyzmę, z jaką Tony Blair poprowadził labourzystów do zwycięstwa. W 1997 roku była pierwszą osobą w Polsce, która przeprowadziła kampanię
W polskim parlamencie brakuje silnego lobby kobiecego. Jest co prawda Parlamentarna Grupa Kobiet, do której należą posłanki lewicy, lecz ze względu na polityczną konotację grupę bojkotują wszystkie członkinie ugrupowań opozycyjnych. Mimo usilnych starań zamknięcia "kobiecego problemu" w ramach PGK, posłanki - zwłaszcza opozycyjne - niechętnie garną się pod sztandar lewicowej organizacji. Swoją energię i aktywność wolą poświęcać integracji z Unią Europejską. Czasami próbują przenieść swoje zagraniczne doświadczenia na polski grunt. Sylwia Pusz (SLD), pracując jako obserwator wyborów w Wielkiej Brytanii, podziwiała profesjonalizm i charyzmę, z jaką Tony Blair poprowadził labourzystów do zwycięstwa. W 1997 roku była pierwszą osobą w Polsce, która przeprowadziła kampanię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego