Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
grosza.
Ostatni powrót
ANDRZEJ PACZKOWSKI
Historia: Stanisław Mikołajczyk - zdrajca czy patriota?
"Mikołaj Mikołajewicz Mikołajczyk" - tak Cat-Mackiewicz zatytułował swoją broszurę wydaną w 1945 r. w Londynie; "kawaler jałtański" - takim przezwiskiem napiętnowała byłego premiera większość Polaków przebywających wówczas na Zachodzie. Ale gdy ów "renegat" zjawił się w kraju, wszędzie witały go entuzjastyczne tłumy, a okrzyk "Niech żyje Mikołajczyk!" pojawiał się podczas każdej nieomal przeciwrządowej manifestacji.
I tak właściwie pozostało do dziś: dla jednych Mikołajczyk jest zdrajcą, dla innych - patriotą. Przeciwieństwa te wpisują się w dylemat idealizm-realizm, który w historii Polski ma tradycję ugruntowaną co najmniej od schyłku XVIII w. Konfrontowały się
Ostatni powrót
ANDRZEJ PACZKOWSKI
Historia: Stanisław Mikołajczyk - zdrajca czy patriota?
"Mikołaj Mikołajewicz Mikołajczyk" - tak Cat-Mackiewicz zatytułował swoją broszurę wydaną w 1945 r. w Londynie; "kawaler jałtański" - takim przezwiskiem napiętnowała byłego premiera większość Polaków przebywających wówczas na Zachodzie. Ale gdy ów "renegat" zjawił się w kraju, wszędzie witały go entuzjastyczne tłumy, a okrzyk "Niech żyje Mikołajczyk!" pojawiał się podczas każdej nieomal przeciwrządowej manifestacji.
I tak właściwie pozostało do dziś: dla jednych Mikołajczyk jest zdrajcą, dla innych - patriotą. Przeciwieństwa te wpisują się w dylemat idealizm-realizm, który w historii Polski ma tradycję ugruntowaną co najmniej od schyłku XVIII w. Konfrontowały się
grosza.</><br><br><div type="art"><br><tit>Ostatni powrót</><br><br><au>ANDRZEJ PACZKOWSKI</><br><br><tit>Historia: Stanisław Mikołajczyk - zdrajca czy patriota?</><br><br>"Mikołaj Mikołajewicz Mikołajczyk" - tak Cat-Mackiewicz zatytułował swoją broszurę wydaną w 1945 r. w Londynie; "kawaler jałtański" - takim przezwiskiem napiętnowała byłego premiera większość Polaków przebywających wówczas na Zachodzie. Ale gdy ów "renegat" zjawił się w kraju, wszędzie witały go entuzjastyczne tłumy, a okrzyk "Niech żyje Mikołajczyk!" pojawiał się podczas każdej nieomal przeciwrządowej manifestacji.<br>I tak właściwie pozostało do dziś: dla jednych Mikołajczyk jest zdrajcą, dla innych - patriotą. Przeciwieństwa te wpisują się w dylemat idealizm-realizm, który w historii Polski ma tradycję ugruntowaną co najmniej od schyłku XVIII w. Konfrontowały się
