Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
brata?
- Towarzyszące jej okoliczności.
Reynevan zaciął usta i odwrócił głowę. Przez chwilę patrzył na Samsona waligórę, siedzącego na pieńku. Wygląda jakoś inaczej, pomyślał. Wciąż ma, i owszem, fizys kretyna, ale coś się w nim zmieniło. Co?
- W okolicznościach śmierci Peterlina - podjął - nie ma nic niejasnego. Zamordował go Kyrielejson. Kunz Aulock et suos complices. Ex subordinatione i za pieniądze Sterczów. Sterczowie powinni więc ponieść...
- Nie słuchałeś - przerwał Szarlej - tego, co mówiła Dzierżka, twoja powinowata?
- Słuchałem. Ale wagi nie przywiązywałem.
Szarlej wyciągnął z juków i odkorkował gąsiorek, wokół rozszedł się zapach nalewki. Gąsiorka ponad wszelką wątpliwość nie było wśród pożegnalnych benedyktyńskich darów, Reynevan
brata? <br>- Towarzyszące jej okoliczności. <br>Reynevan zaciął usta i odwrócił głowę. Przez chwilę patrzył na Samsona waligórę, siedzącego na pieńku. Wygląda jakoś inaczej, pomyślał. Wciąż ma, i owszem, fizys kretyna, ale coś się w nim zmieniło. Co?<br>- W okolicznościach śmierci Peterlina - podjął - nie ma nic niejasnego. Zamordował go Kyrielejson. Kunz Aulock et suos complices. Ex subordinatione i za pieniądze Sterczów. Sterczowie powinni więc ponieść...<br>- Nie słuchałeś - przerwał Szarlej - tego, co mówiła Dzierżka, twoja powinowata?<br>- Słuchałem. Ale wagi nie przywiązywałem.<br>Szarlej wyciągnął z juków i odkorkował gąsiorek, wokół rozszedł się zapach nalewki. Gąsiorka ponad wszelką wątpliwość nie było wśród pożegnalnych benedyktyńskich darów, Reynevan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego