Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Hitler spał. Bez lotnictwa i czołgów Niemcom nie pomogły potężne baterie dział, miliony min i kilometry zasieków. Ale najważniejszy był efekt zaskoczenia. Zapracował nań majstersztyk nazwany operacją Fortitude.

Na jej czele postawiono generała Pattona, uważanego za najzdolniejszego dowódcę amerykańskiego. Stworzono fikcyjną armię inwazyjną, wybudowano atrapy baz i magazynów, puszczano w eter fikcyjne meldunki - wszystko, by utwierdzić dowództwo niemieckie w przekonaniu, że atak aliantów nastąpi na Norwegię albo z wysokości brytyjskiego Dover w kierunku francuskiego Calais. Tej samej dezinformacji służyła gra wywiadu. Schwytanych w Anglii szpiegów pracujących dla Niemców odwracano (nakłaniano do przejścia na stronę aliantów z zachowaniem pozorów, że nadal pracują
Hitler spał. Bez lotnictwa i czołgów Niemcom nie pomogły potężne baterie dział, miliony min i kilometry zasieków. Ale najważniejszy był efekt zaskoczenia. Zapracował nań majstersztyk nazwany operacją Fortitude.<br><br>Na jej czele postawiono generała Pattona, uważanego za najzdolniejszego dowódcę amerykańskiego. Stworzono fikcyjną armię inwazyjną, wybudowano atrapy baz i magazynów, puszczano w eter fikcyjne meldunki - wszystko, by utwierdzić dowództwo niemieckie w przekonaniu, że atak aliantów nastąpi na Norwegię albo z wysokości brytyjskiego Dover w kierunku francuskiego Calais. Tej samej dezinformacji służyła gra wywiadu. Schwytanych w Anglii szpiegów pracujących dla Niemców odwracano (nakłaniano do przejścia na stronę aliantów z zachowaniem pozorów, że nadal pracują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego