Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w Bełżcu. Z kilkutysięcznej społeczności żydowskiej uratowało się tylko kilkanaście osób - ci, których przechowali polscy sąsiedzi.
W zamyśle Waltera Gentza, niemieckiego starosty jasielskiego, miała to być wzorcowa kolonia niemiecka, by pokazywać światu, jak okupanci dbają o zajęte tereny. Gdy latem 1944 roku front wschodni zbliżał się do Jasła, Gentz zarządził ewakuację mieszkańców. Potem rozkazał zburzyć miasto.
- Mogliśmy zabrać tyle, ile można zmieścić w worku. Gdy wróciłem w styczniu 1945 roku, z tego pięknego miasta zostały tylko ruiny. Widziałem, jak niemieccy junacy w czarnych mundurach pakowali do wagonów wszystko, co mogło się przydać ich rodakom. Na wagonach widziałem napisy: Hamburg, Hanover, Berlin
w &lt;name type="place"&gt;Bełżcu&lt;/&gt;. Z kilkutysięcznej społeczności żydowskiej uratowało się tylko kilkanaście osób - ci, których przechowali polscy sąsiedzi.<br>W zamyśle &lt;name type="person"&gt;Waltera Gentza&lt;/&gt;, niemieckiego starosty jasielskiego, miała to być wzorcowa kolonia niemiecka, by pokazywać światu, jak okupanci dbają o zajęte tereny. Gdy latem 1944 roku front wschodni zbliżał się do &lt;name type="place"&gt;Jasła&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Gentz&lt;/&gt; zarządził ewakuację mieszkańców. Potem rozkazał zburzyć miasto.<br>- Mogliśmy zabrać tyle, ile można zmieścić w worku. Gdy wróciłem w styczniu 1945 roku, z tego pięknego miasta zostały tylko ruiny. Widziałem, jak niemieccy junacy w czarnych mundurach pakowali do wagonów wszystko, co mogło się przydać ich rodakom. Na wagonach widziałem napisy: &lt;name type="place"&gt;Hamburg&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Hanover&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Berlin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego