Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Ale niektórzy szacują, że mogą one kosztować nawet prawie 100 mln zł. Nieco tańszy będzie wybór prezydenta - ok. 63 mln. Na referendum trzeba będzie wydać ok. 65 mln. Jeżeli miałoby być ono dwudniowe, koszty te będą dużo większe.
Na tym wydatki się nie kończą. Trzeba dodać jeszcze 6 mln na ewentualne wybory uzupełniające do Senatu. A także 10 mln na wybory samorządowe (ponowne, przedterminowe i uzupełniające) i część kosztów związanych z referendami lokalnymi. Po podliczeniu wychodzi sporo. Prof. Piotr Winczorek przyznaje, że kwoty te wyglądają przerażająco. Ale są to wydatki konieczne, bo nie ma nic za darmo. - Zamiast demokracji można mieć
Ale niektórzy szacują, że mogą one kosztować nawet prawie 100 mln zł. Nieco tańszy będzie wybór prezydenta - ok. 63 mln. Na referendum trzeba będzie wydać ok. 65 mln. Jeżeli miałoby być ono dwudniowe, koszty te będą dużo większe.<br>Na tym wydatki się nie kończą. Trzeba dodać jeszcze 6 mln na ewentualne wybory uzupełniające do &lt;name type="org"&gt;Senatu&lt;/&gt;. A także 10 mln na wybory samorządowe (ponowne, przedterminowe i uzupełniające) i część kosztów związanych z referendami lokalnymi. Po podliczeniu wychodzi sporo. Prof. &lt;name type="person"&gt;Piotr Winczorek&lt;/&gt; przyznaje, że kwoty te wyglądają przerażająco. Ale są to wydatki konieczne, bo nie ma nic za darmo. - Zamiast demokracji można mieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego