Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
był "biały dom". Teraz jest lepiej, dogadujemy się z nowym dyrektorem. Możemy tu ćwiczyć, dajemy za to dla MOK-u i miasta koncerty za darmo - wyjaśnił. Przy okazji poruszył sprawę rozkradzionego jego zdaniem sprzętu muzycznego: - Na początku, jak tu przyszliśmy, sprawdzaliśmy sprzęt na stanie MOK-u. Okazuje się, że w ewidencji są rzeczy, których w rzeczywistości nie ma. Nie ma na przykład wzmacniacza za 25 mln starych zł czy gitary. Sprzęt został rozkradziony przez kilku panów, którzy mieli do niego dostęp. Ja wiem, gdzie on jest - przekonywał Lubertowicz.
Leszek Pustówka ubolewał z kolei nad ciasnotą, jaka panuje w MOK-u. - Czy
był "biały dom". Teraz jest lepiej, dogadujemy się z nowym dyrektorem. Możemy tu ćwiczyć, dajemy za to dla MOK-u i miasta koncerty za darmo - wyjaśnił. Przy okazji poruszył sprawę rozkradzionego jego zdaniem sprzętu muzycznego: - Na początku, jak tu przyszliśmy, sprawdzaliśmy sprzęt na stanie MOK-u. Okazuje się, że w ewidencji są rzeczy, których w rzeczywistości nie ma. Nie ma na przykład wzmacniacza za 25 mln starych zł czy gitary. Sprzęt został &lt;orig&gt;rozkradziony&lt;/&gt; przez kilku panów, którzy mieli do niego dostęp. Ja wiem, gdzie on jest - przekonywał Lubertowicz.<br>Leszek Pustówka ubolewał z kolei nad ciasnotą, jaka panuje w MOK-u. - Czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego