Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
załoga domagała się wypłat, konto było puste, a większość majątku zastawiona w Grand Ltd. Decyzja była więc desperacka.
Kłopoty rozpoczęły się w 1999 r. Po bankructwie spółki Zakład Lotniczy powołano nowy podmiot, Polskie Zakłady Lotnicze, które przejęły produkcję samolotów po bankrucie. I wtedy Grand Ltd. nie wyraziła zgody, by nowa fabryka samolotów korzystała z zastawionego wcześniej lotniska. To w oczywisty sposób ograniczało możliwości pracy fabryki. Ryszard Grochowski, ówczesny prezes WSK PZL SA, próbował pertraktować z Grand Ltd.: ostatecznie 99,9 proc. udziałów w Cargo było własnością WSK PZL. Kiedy rozmowy nie przyniosły efektu, złożył w sądzie gospodarczym pozew o rozwiązanie spółki
załoga domagała się wypłat, konto było puste, a większość majątku zastawiona w Grand Ltd. Decyzja była więc desperacka.<br>Kłopoty rozpoczęły się w 1999 r. Po bankructwie spółki Zakład Lotniczy powołano nowy podmiot, Polskie Zakłady Lotnicze, które przejęły produkcję samolotów po bankrucie. I wtedy Grand Ltd. nie wyraziła zgody, by nowa fabryka samolotów korzystała z zastawionego wcześniej lotniska. To w oczywisty sposób ograniczało możliwości pracy fabryki. Ryszard Grochowski, ówczesny prezes WSK PZL SA, próbował pertraktować z Grand Ltd.: ostatecznie 99,9 proc. udziałów w Cargo było własnością WSK PZL. Kiedy rozmowy nie przyniosły efektu, złożył w sądzie gospodarczym pozew o rozwiązanie spółki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego