Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
stworzył polsko-żydowskiej powieści. Czy to nie dziwne? Dlaczego autorom tak bardzo brakuje odwagi do penetracji własnej historycznej tożsamości?! Dopóki nie przyznamy się, skąd mentalnie pochodzimy, dopóty nie da się stworzyć przekonującej wizji współczesności! Zabraknie po prostu punktu wyjścia.
Nie zgadzam się z poglądem Andrzeja Stasiuka, wyrażonym w "Dukli", że fabuła jest matką głupców. Przeciwnie - uważam, że powieści warto pisać właśnie po to, by opowiedzieć jakąś historię. Tak zawsze było i tak będzie. Po okresie postmodernizmu, kiedy żegnano się z ideałami jednostki walczącej z Rzeczywistością, potrzeba ta wróciła i zastała w Polsce puste pisarskie boisko. Mieliśmy nadzieję na talent Jerzego Pilcha
stworzył polsko-żydowskiej powieści. Czy to nie dziwne? Dlaczego autorom tak bardzo brakuje odwagi do penetracji własnej historycznej tożsamości?! Dopóki nie przyznamy się, skąd mentalnie pochodzimy, dopóty nie da się stworzyć przekonującej wizji współczesności! Zabraknie po prostu punktu wyjścia.<br>Nie zgadzam się z poglądem Andrzeja Stasiuka, wyrażonym w "Dukli", że fabuła jest matką głupców. Przeciwnie - uważam, że powieści warto pisać właśnie po to, by opowiedzieć jakąś historię. Tak zawsze było i tak będzie. Po okresie postmodernizmu, kiedy żegnano się z ideałami jednostki walczącej z Rzeczywistością, potrzeba ta wróciła i zastała w Polsce puste pisarskie boisko. Mieliśmy nadzieję na talent Jerzego Pilcha
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego