Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
całą stanowczością, że tak naprawdę, to się w ogóle ze sobą nie dogadują. Biada nam, ale to szczera prawda i w dodatku stara jak świat. Nawet najczulsi kochankowie rozumieją się jak pies z kotem, tylko jeszcze o tym nie wiedzą. Kiedyś definicja męskości była prosta i całkiem przyswajalna dla kobiety: facet to ten z owłosioną klatą, niskim głosem i skłonnościami do ujeżdżania wszystkiego, co da się ujeżdżać. Dziś jest inaczej. Jak chce feministka Sheehy, prawdziwy facet to typowy wrażliwiec w eleganckim garniturze i o niemal kobiecym uśmiechu. A najlepiej, jeżeli dużo płacze i jest wrażliwy na kolor jesiennych liści, co też
całą stanowczością, że tak naprawdę, to się w ogóle ze sobą nie dogadują. Biada nam, ale to szczera prawda i w dodatku stara jak świat. Nawet najczulsi kochankowie rozumieją się jak pies z kotem, tylko jeszcze o tym nie wiedzą. Kiedyś definicja męskości była prosta i całkiem przyswajalna dla kobiety: facet to ten z owłosioną klatą, niskim głosem i skłonnościami do ujeżdżania wszystkiego, co da się ujeżdżać. Dziś jest inaczej. Jak chce feministka Sheehy, prawdziwy facet to typowy wrażliwiec w eleganckim garniturze i o niemal kobiecym uśmiechu. A najlepiej, jeżeli dużo płacze i jest wrażliwy na kolor jesiennych liści, co też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego