Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
strajkującymi, wyręczając się dyrekcjami zakładów, potem zgodziły się na negocjacje indywidualne z Zakładowymi Komitetami Strajkowymi, stawiając początkowo wstępne warunki polityczne odcięcia się od KOR i KPN. Potem z nich zrezygnowały. Wreszcie uznały MKS-y. Najchętniej oczywiście rozmawiałyby bez udziału "osób wspomagających", ponieważ mogłyby wtedy skuteczniej wykorzystać przy stole własną przewagę fachowych kwalifikacji, a także umiejętności manipulacyjne. Widać to najlepiej, gdy porównuje się teksty Porozumienia Gdańskiego i Szczecińskiego. Rola osób wspomagających i ekspertów w Szczecinie była bez porównania mniejsza niż w Gdańsku. Porozumienie Szczecińskie, szczególnie w punkcie związkowym, jest o wiele mniej precyzyjne, daje się łatwiej wyinterpretować przeciwko stronie robotniczej, jest słabsze
strajkującymi, wyręczając się dyrekcjami zakładów, potem zgodziły się na negocjacje indywidualne z Zakładowymi Komitetami Strajkowymi, stawiając początkowo wstępne warunki polityczne odcięcia się od KOR i KPN. Potem z nich zrezygnowały. Wreszcie uznały MKS-y. Najchętniej oczywiście rozmawiałyby bez udziału "osób wspomagających", ponieważ mogłyby wtedy skuteczniej wykorzystać przy stole własną przewagę fachowych kwalifikacji, a także umiejętności manipulacyjne. Widać to najlepiej, gdy porównuje się teksty Porozumienia Gdańskiego i Szczecińskiego. Rola osób wspomagających i ekspertów w Szczecinie była bez porównania mniejsza niż w Gdańsku. Porozumienie Szczecińskie, szczególnie w punkcie związkowym, jest o wiele mniej precyzyjne, daje się łatwiej wyinterpretować przeciwko stronie robotniczej, jest słabsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego