Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
a zarazem swobodnie, bez podkreślania, że robi się coś wyjątkowo specjalnego dla niej, za to z podkreśleniem swobody i w ogóle ta wytworność ma wychodzić sama z siebie.
- Rozumiem - powiedziałam w końcu. - Coś tak, jak z tym drugim paleniem fajki...
W Danii mówi się, że najpierw, w młodości, człowiek pali fajkę, bo nie stać go na potwornie drogie papierosy. Potem już stać go na to, żeby palić papierosy. A potem stać go na to, żeby znów palić fajkę...
- Coś w tym rodzaju - przyświadczyła Alicja. - Szkoda, że nie jesteś hrabianką z domu ty albo Zosia, boby nam wtedy samo wyszło. Chyba mi
a zarazem swobodnie, bez podkreślania, że robi się coś wyjątkowo specjalnego dla niej, za to z podkreśleniem swobody i w ogóle ta wytworność ma wychodzić sama z siebie.<br>- Rozumiem - powiedziałam w końcu. - Coś tak, jak z tym drugim paleniem fajki...<br>W Danii mówi się, że najpierw, w młodości, człowiek pali fajkę, bo nie stać go na potwornie drogie papierosy. Potem już stać go na to, żeby palić papierosy. A potem stać go na to, żeby znów palić fajkę...<br>- Coś w tym rodzaju - przyświadczyła Alicja. - Szkoda, że nie jesteś hrabianką z domu ty albo Zosia, boby nam wtedy samo wyszło. Chyba mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego