Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
wolą skonać z głodu... Mleko to życie. Musieli starego zostawić, chcieli żyć.
- A myśmy go znowu im podwieźli - szepnęła.
- Pewnie go już zostawili - mówił nie odwracając głowy, wpatrzony w czerwonawy ochłap drogi odarty z ciemności. - Żyją zgodnie z bezlitosnymi prawami przyrody.
Przed jedenastą zatrzymali się w dużej wsi, chłopi paląc fajki leżeli przed chałupami na łóżkach jak mumie poowijane w białe prześcieradła. Ogniska tliły się czerwono, gdy je rozdmuchał powiew. Dym chronił woalem przed moskitami, które się lęgły w na wpół wysuszonych zbiornikach.
Otoczyli auto, paru młodych mówiło po angielsku. Wysoki mężczyzna z ochotą poprowadził ich do zajazdu. Skierował auto ścieżką
wolą skonać z głodu... Mleko to życie. Musieli starego zostawić, chcieli żyć.<br>- A myśmy go znowu im podwieźli - szepnęła.<br>- Pewnie go już zostawili - mówił nie odwracając głowy, wpatrzony w czerwonawy ochłap drogi odarty z ciemności. - Żyją zgodnie z bezlitosnymi prawami przyrody.<br>Przed jedenastą zatrzymali się w dużej wsi, chłopi paląc fajki leżeli przed chałupami na łóżkach jak mumie poowijane w białe prześcieradła. Ogniska tliły się czerwono, gdy je rozdmuchał powiew. Dym chronił woalem przed moskitami, które się lęgły w na wpół wysuszonych zbiornikach.<br>Otoczyli auto, paru młodych mówiło po angielsku. Wysoki mężczyzna z ochotą poprowadził ich do zajazdu. Skierował auto ścieżką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego