Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2001
ale powiedziała, że nie wie, że nie jest pewna.
Aha. Czy ty jesteś zagrożona z jakiegoś przedmiotu?
No coś ty, mamo.
Nie? Wszystko fajnie.
Nie, ale wczoraj jak koło kiosku spotkałam panią Jędrychowicz, to mówi, ze zdjęcia są z z urodzin Bartka. Że warto by było, żeby zobaczyć, że bardzo fajno powychodziły. I się zapytała, jak w szkole. Ja powiedziałam, że nie za bardzo. Ona taka zdziwiona, yyyh. Nie za bardzo? A ja mówię, średnia trzy sześć to raczej chyba nie za bardzo. To ona, mmm, to rzeczywiście.
Aha.
Śmiała się. Śmiała się. Zdziwiła się po prostu.
Ja uważam, że trzy
ale powiedziała, że nie wie, że nie jest pewna.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Aha.&lt;pause&gt; Czy ty jesteś zagrożona z jakiegoś przedmiotu?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No coś ty, mamo.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie? Wszystko fajnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, ale wczoraj jak koło kiosku spotkałam panią &lt;name type ="PERSON"&gt;Jędrychowicz&lt;/name&gt;, to mówi, ze zdjęcia są z z urodzin Bartka. Że warto by było, żeby zobaczyć, że bardzo fajno powychodziły. I się zapytała, jak w szkole. Ja powiedziałam, że nie za bardzo. Ona taka zdziwiona, yyyh. Nie za bardzo? A ja mówię, średnia trzy sześć to raczej chyba nie za bardzo. To ona, mmm, to rzeczywiście.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Aha.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Śmiała się. Śmiała się. Zdziwiła się po prostu.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ja uważam, że trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego