Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
zapewnić dostęp do niego, czyli przebrnięcie egzaminu wstępnego. Przykładem typowym, a jednocześnie dość jaskrawym, jest podporządkowanie licealnej nauki biologii wymogom egzaminu wstępnego na medycynę. Przyszły lekarz wstępuje do klasy biologiczno-chemicznej, więc od początku nie musi się specjalnie zajmować literaturą, historią, sztuką i innymi humanistycznymi przedmiotami. Potem zapisuje się na fakultet biologiczny, co już niemal w ogóle zwalnia go ze zgłębiania wszelkich innych zagadnień. Opanowawszy jak najszerszy zakres faktograficznej wiedzy biologicznej, zdaje egzamin na medycynę, po czym... szybko wyrzuca z pamięci znaczną część tak mozolnie przyswojonych treści, bo na co lekarzowi drobiazgowa znajomość botaniki? W podobny sposób traktowana jest zresztą historia
zapewnić dostęp do niego, czyli przebrnięcie egzaminu wstępnego. Przykładem typowym, a jednocześnie dość jaskrawym, jest podporządkowanie licealnej nauki biologii wymogom egzaminu wstępnego na medycynę. Przyszły lekarz wstępuje do klasy biologiczno-chemicznej, więc od początku nie musi się specjalnie zajmować literaturą, historią, sztuką i innymi humanistycznymi przedmiotami. Potem zapisuje się na fakultet biologiczny, co już niemal w ogóle zwalnia go ze zgłębiania wszelkich innych zagadnień. Opanowawszy jak najszerszy zakres faktograficznej wiedzy biologicznej, zdaje egzamin na medycynę, po czym... szybko wyrzuca z pamięci znaczną część tak mozolnie przyswojonych treści, bo na co lekarzowi drobiazgowa znajomość botaniki? W podobny sposób traktowana jest zresztą historia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego