Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
mnie w Worzlu, w domu wypoczynkowym pod Kijowem. Przesiedziałam tam dwa turnusy i miałam już wracać, kiedy przybył z Dniepropietrowska przodujący student fizyki Isaak Chałatnikow, któremu właśnie przyznano stypendium stalinowskie. Przyjeżdżał później do Moskwy, do słynnego fizyka Landaua - i do mnie.

Kiedy wybuchła wojna, Isaaka zabrano wraz z innymi absolwentami fakultetu matematyczno-fizycznego do Moskwy, do Akademii Wojskowej. Jego rodziców i siostrę skierowano na południe, ale oni szybko zorientowali się, że to niewłaściwy kierunek, zostawili w wagonie bagaże i wcisnęli się do eszełonu, który szedł na wschód. To ich uratowało. Gdy Niemcy podeszli do Moskwy, Akademię Wojskową ewakuowano do Penzy. Fizycy
mnie w Worzlu, w domu wypoczynkowym pod Kijowem. Przesiedziałam tam dwa turnusy i miałam już wracać, kiedy przybył z Dniepropietrowska przodujący student fizyki Isaak Chałatnikow, któremu właśnie przyznano stypendium stalinowskie. Przyjeżdżał później do Moskwy, do słynnego fizyka Landaua - i do mnie. <br><br>Kiedy wybuchła wojna, Isaaka zabrano wraz z innymi absolwentami fakultetu matematyczno-fizycznego do Moskwy, do Akademii Wojskowej. Jego rodziców i siostrę skierowano na południe, ale oni szybko zorientowali się, że to niewłaściwy kierunek, zostawili w wagonie bagaże i wcisnęli się do eszełonu, który szedł na wschód. To ich uratowało. Gdy Niemcy podeszli do Moskwy, Akademię Wojskową ewakuowano do Penzy. Fizycy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego