Typ tekstu: Książka
Autor: Piss Tomasz, Kaczmarek Jan
Tytuł: Stany lękowe
Rok: 1993
ucieczki ze sceny jest tak silne, że kapitulujesz i schodzisz. Jest to, rzecz jasna, potworna klęska zawodowa i zdarza się niezbyt często, ale się zdarza. Uwaga skupiona jest tylko na jednym: wytrzymać do końca numeru! Zaraz schodzę, po mnie wchodzi kolega. Działanie innych mechanizmów jest 6przytłumione. Nawet nie wiesz, że fałszujesz, śpiewasz o sekundę za wysoko. Gdy ci potem ktoś o tym powie, nie wierzysz. Dopiero przesłuchanie taśmy z nagraniem uświadamia ci gorzką prawdę.
Miłym dodatkiem do syndromu tremy jest zimny pot ściekający ci strużkami ze skroni po policzkach i spod pach po tułowiu. Nawiedzają cię też fale zimna i gorąca
ucieczki ze sceny jest tak silne, że kapitulujesz i schodzisz. Jest to, rzecz jasna, potworna klęska zawodowa i zdarza się niezbyt często, ale się zdarza. Uwaga skupiona jest tylko na jednym: wytrzymać do końca numeru! Zaraz schodzę, po mnie wchodzi kolega. Działanie innych mechanizmów jest 6przytłumione. Nawet nie wiesz, że fałszujesz, śpiewasz o sekundę za wysoko. Gdy ci potem ktoś o tym powie, nie wierzysz. Dopiero przesłuchanie taśmy z nagraniem uświadamia ci gorzką prawdę.<br>Miłym dodatkiem do syndromu tremy jest zimny pot ściekający ci strużkami ze skroni po policzkach i spod pach po tułowiu. Nawiedzają cię też fale zimna i gorąca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego