Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 02.23
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok wydania: 2005
Rok powstania: 2004
w kieszeni fałszywy 10-złotowy banknot i legitymację prasową, wybrałem się na zakupy, żeby sprawdzić, czy tak trudno puścić w obieg falsyfikat.
Przemyśl, kiosk Ruchu. Proszę o papierosy. Młoda sprzedawczyni bez wahania bierze 10 złotych i wydaje resztę. Stop. Wyciągam legitymację i tłumaczę jej, że w ramach eksperymentu posługuję się fałszywką. Dziewczyna czerwienieje, obraca w dłoniach "falsa" i tłumaczy się, że niczego podejrzanego nie zauważyła. Kolejna próba w sklepie spożywczym. Tutaj sprzedawczyni tylko wzięła do ręki banknot i natychmiast zorientowała się, że jest fałszywy. Za to na bazarze mogłem nim płacić do woli, zwłaszcza za sprzedawane tam nielegalnie papierosy i alkohol
w kieszeni fałszywy 10-złotowy banknot i legitymację prasową, wybrałem się na zakupy, żeby sprawdzić, czy tak trudno puścić w obieg falsyfikat. <br>Przemyśl, kiosk Ruchu. Proszę o papierosy. Młoda sprzedawczyni bez wahania bierze 10 złotych i wydaje resztę. Stop. Wyciągam legitymację i tłumaczę jej, że w ramach eksperymentu posługuję się fałszywką. Dziewczyna czerwienieje, obraca w dłoniach "falsa" i tłumaczy się, że niczego podejrzanego nie zauważyła. Kolejna próba w sklepie spożywczym. Tutaj sprzedawczyni tylko wzięła do ręki banknot i natychmiast zorientowała się, że jest fałszywy. Za to na bazarze mogłem nim płacić do woli, zwłaszcza za sprzedawane tam nielegalnie papierosy i alkohol
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego