Typ tekstu: Książka
Autor: Bukowski Marek
Tytuł: Wysłannik szatana
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1997
sternikiem, okrętem, żaglem i wiatrem.
- To nie było w porządku, ale dobrze wiedzieli, w co się pakują, nie byli dziećmi. A ostatecznie to Zigi sprzedał Maćka, a nie on - broni mnie ten o kulach.
- Zigi? - Skąd wiedzą o tych rzeczach? Komu ich sprzedał?
- Zigi próbował dopchać się do miodu z fałszywkami i bankomatami, a Maciek i Franz się na niego wypięli. Zaczął kombinować ze Spławikiem. Zigi chciał, byś ty mu znalazł ten dysk, ale to go nie uratowało - kulawy rozkłada ręce.
- Ci, co go zabili, dzwonili do mnie. - To powinno ich zaskoczyć. Patrzą po sobie.
- Teraz jesteś ich człowiekiem - śmieje się
sternikiem, okrętem, żaglem i wiatrem.<br>- To nie było w porządku, ale dobrze wiedzieli, w co się pakują, nie byli dziećmi. A ostatecznie to Zigi sprzedał Maćka, a nie on - broni mnie ten o kulach.<br>- Zigi? - Skąd wiedzą o tych rzeczach? Komu ich sprzedał?<br>- Zigi próbował dopchać się do miodu z fałszywkami i bankomatami, a Maciek i Franz się na niego wypięli. Zaczął kombinować ze Spławikiem. Zigi chciał, byś ty mu znalazł ten dysk, ale to go nie uratowało - kulawy rozkłada ręce.<br>- Ci, co go zabili, dzwonili do mnie. - To powinno ich zaskoczyć. Patrzą po sobie.<br>- Teraz jesteś ich człowiekiem - śmieje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego