będzie telewizja. Bo podstawą wszelkich decyzji medialnych są nasze wybory. To my, czytelnicy, słuchacze i telewidzowie, musimy być etyczni, jeśli domagamy się przestrzegania zasad etycznych przez media. To my musimy decydować, co jesteśmy w stanie przetrawić, za co jeszcze jesteśmy w stanie zapłacić naszym czasem spędzonym przed ekranem telewizora, zainteresowaniem, fascynacją. Płacimy za różnego rodzaju reality-shows i telenowele także i w inny sposób: pozwalamy mediom, aby porzuciły rolę chłodnego obserwatora rzeczywistości, który niegdyś miał jedynie relacjonować fakty. Zachęcamy je, by wzięły odpowiedzialność za nasze gusty, smak, styl życia, by kształtowały naszą osobowość. A tak właśnie się dzieje - dzięki nam normalnieje