dla wszelkiej maści kłusowników, w tym wędkarskich. To, co obecnie dzieje się nad naszymi wodami, przerasta wszelkie pojęcie. </><br><br><whon>Kolejna Pana pasja to heraldyka. Skąd zainteresowanie tą tematyką? </><br><whon>Zainteresowanie heraldyką rozwijało się u mnie w sposób naturalny. Najpierw, zacząłem zgłębiać dzieje własnej rodziny. Później, przystąpiłem do tropienia śladów innych rodzin. Zawsze fascynował mnie symbol, jako znak, pod jakim skupiali się ludzie, ale i jego oprawa plastyczna, barwa. Już w czasach zamkniętego, szczepowego zorganizowania życia, grupy ludzkie posiadały swoje znaki własnościowe, które u wielu kultur świata stały się z czasem znakami dziedzicznymi, a te przemieniły się w znaki rodowe, w Europie zwane herbami